
Nowy cykl pod nazwą Opowieści Zakulisowe powstał, ponieważ chcemy podzielić się z Wami naszym światem, zbudowanym ze sklejki, pyłu, pasji i ciężkiej pracy.
Zapraszamy w podróż kilkuodcinkową, w której ujawnimy jeszcze więcej sekretów tworzenia mebli w Wood Republic.
Część I opowiada o procesie projektowania, a to znaczy, że na ruszt wrzucamy pracę Michała, który jest prezydentem naszej republiki i zarazem jednoosobowym Departamentem Projektów.

Muzykolog, który tworzy meble? Ależ owszem, czemu nie? Kilka lat temu nowe umiejętności zrodziły się z potrzeby i pasji, ale jeśli śledzicie naszą historię, to tę część już znacie. Niewielu jednak wie, że w przypadku Michała – może z racji wykształcenia – podstawą udanego procesu projektowania jest muzyka. Zależnie od nastroju może być to dark jazz, współczecha, country lub – ku rozpaczy Zuzy – death metal w wykonaniu Cannibal Corpse. Muzyka powinna być odtwarzana na dobrym sprzęcie, najlepiej głośno, bo wtedy kreatywne pomysły bez przeszkód strumieniują z umysłu wprost do komputera, dając w efekcie udany projekt mebla.

Łącznikiem pomiędzy projektantem, a Klientem jest Departament Obsługi Klienta, czyli mówiąc po ludzku – Asia i Zuza, a czasami Iwona, które przekazują Michałowi zestaw niezbędnych informacji.
Opisy wymarzonych mebli dostajemy od Was w przeróżnych formach!
Czasem są to literackie wręcz opisy, czasem odręczne rysunki. Czasem suche fakty, a czasem zagadkowe rebusy. Niekiedy dostajemy luźną inspirację, innym razem punktem wyjścia są po prostu liczby – na przykład wymiary sprzętów, które mają zmieścić się w meblu lub wielkość wnęki, która ma stać się miejscem do przechowywania. Często potrzebne są specjalne rozwiązania, jak na przykład nietypowy skos lub wycięcie pod trudną, nieregularną ścianę z niespodzianką, aby mebel idealnie do niej przylegał… To wszystko trzeba dobrze zaprojektować. Ilu Klientów, tyle swoistych historii, dlatego nasze próby zbudowania jednolitego systemu zamówień sczezły w odmętach dysku Google… i nie sądzimy, aby możliwości technologiczne dostępne w obecnych czasach mogły zrozumieć Klienta lepiej, niż drugi człowiek… dlatego też, nie chcąc Was ograniczać, czy wtłaczać w sztywne ramy formularzy, pozostajemy w bliskim kontakcie, do każdego projektu podchodząc indywidualnie. Tego zamierzamy się trzymać do końca.
Jedno jest pewne – niezależnie od tego, na jakiej bazie i ile wersji projektu powstanie, gotowy mebel zawsze jest efektem dialogu pomiędzy nami a Klientem. Pracujemy do momentu, aż obie strony powiedzą TAK, to jest to!


Michał, jako pierwszy i jak dotąd jedyny designer w Wood Republic, zaczynał od samodzielnego konstruowania mebli i obróbki sklejki, opracowywał technologię, ucząc się na własnych błędach – stąd od podszewki zna cały proces, co jest nieocenione przy prawidłowym tworzeniu projektów. Wbrew pozorom to nie tylko linie, tworzące wizję półek, nóżek i drzwiczek, układające się w spójny obraz mebla. Pod uwagę trzeba wziąć wszystkie atrybuty, właściwości i specyfikę sklejki, której używamy w Wood Republic, a także konstrukcję mebla, punkty wzmocnień, sposób łączenia, proporcje i tak dalej… Dlatego też zawsze zachęcamy – nawet zawodowców – do korzystania z naszego bezpłatnego wsparcia i przerzucenia procesu projektowania w całości na nas.

Meble Wood Republic to wypadkowa inspiracji duńskim, modernistycznym designem oraz zamiłowania do naturalnych materiałów. Podczas projektowania kierujemy się zasadą, że mebel powinien być przyjacielem i godnym rezydentem domu – najintymniejszej dla człowieka przestrzeni.
Oprócz rozpoznawalnego charakteru i piękna, które reprezentuje poprzez swoją formę i doskonale wykończoną powierzchnię (kto dotykał, ten wie!), mebel musi być również ergonomiczny, użyteczny i spełniać wymagania Klienta, dlatego zawsze jesteśmy otwarci na wszelkie modyfikacje oryginalnych projektów oraz tworzenie zupełnie nowych okazów.


